|
|
 Ustawa uchwalona przez Sejm |
 12 lutego 2009 roku Sejm RP uchwalił ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych. Wzbudziła ona wiele kontrowersji wśród środowiska kibicowskiego w Polsce. Ustawa zawiera kilka na prawdę bezsensownych i bezcelowych punktów które przedstawię.
Czy zmierzamy ku angielskiemu systemowi? Czy wkrótce na polskich stadionach zabraknie fanatycznych kibiców dopingujących swój klub?
Kibice na zorganizowanym 23 stycznia spotkaniu z posłami, dziennikarzami oraz Rzecznikiem Praw Obywatelskich dyskutowali na temat ustawy. Największe zastrzeżenia wzbudza punkt dotyczący "Zakazu klubowego". Dzięki takiemu zapisowi klub (podmiot prywatny) będzie mógł nakładać zakaz na dowolną osobę wchodzącą na stadion. W praktyce może to oznaczać, że klub będzie mógł wybierać sobie pomiędzy kibicami i tych nie wygodnych wyrzucać ze stadionu.
Piwo na stadionie - to kolejny pomysł posłów. Kibice mogliby kupić napój który zawiera nie więcej niż 4,5% alkoholu. Zapis ten nie dotyczy meczów podwyższonego ryzyka. W przypadku wielu klubów "mecze podwyższonego ryzyka" występują w ponad 50% spotkań. Andrzej Rusko - prezes Ekstraklasy S.A argumentował punkt słowami: "Jeżeli kibic chce się napić alkoholu, to i tak się napije. Najwyżej przechyli pół litra wódki przed bramą stadionu, a potem uśnie na meczu. Trzeba więc dążyć do ucywilizowania zachowań fanów(...)". Rusko może i ma rację mówiąc że kibic który chce się napić i tak się napiję ale zapis jest absurdalny ze względu na dezaprobatę samych odbiorców czyli kibiców. Po co robić coś na siłę? Żeby zarobił browar? Żeby sprowokować pijanych fanów do groźnych zachowań? Kolejny bezsensowny pomysł.
Rozdział 7. ustawy dotyczy gromadzenia informacji. Znajdziemy tu zapis o gromadzeniu informacji na temat osób ukaranych za czyn zabroniony popełniony w związku z imprezą masową, przynależnościach do klubu kibica oraz pseudonimach!
Po co działaczom tak szczegółowe informacje?
Były sędzia Trybunału Konstytucyjnego Wiesław Johann. "To jawne ograniczenie wolności obywateli. Choć w ten sposób ma być zapewnione bezpieczeństwo, to stosowane środki tego nie gwarantują. Z jednej strony każe się gromadzić te informacje, tylko, że naprawdę nie wiadomo po co. Dodatkowo przepis ten łamie art. 51. konstytucji, który zakłada, że można gromadzić tylko niezbędne informacje" - komentuje.
W początkowej wersji ustawy znalazło się miejsce dla zapisu dotyczącego wyjazdów klubowych. Zawierał on przepis zezwalający tylko klubowi lub organowi oddelegowanemu przez niego zorganizowanie wyjazdu kibiców. Zapis ten spotkał się z dużym sprzeciwem Rzecznika Praw Obywatelskich i ostatecznie został wymazany...jednak nie do końca. W ustawie pozostał zapis dotyczący informowania Komendy Głównej Policji o wyjazdach.
Ustawa daje jeszcze większe pole do popisu ochronie i policji. Służby porządkowe będą mogły używać siły fizycznej, gazu (choć już teraz nie jest to żadną nowością), a także usuwać ze stadiony osoby które np. będą się zachowywać "agresywnie" i "prowokacyjnie". Ciekawe na jakiej podstawie określa się zachowanie prowokacyjne czy agresywne. Ten zapis daje ogromną władzę policji i ochronie która z byle powodu będzie mogła wyrzucać ze stadionu kibiców. Prowokacje bardzo często zaczynają się ze strony służb porządkowych.
Ostatni zapis ustawy który chciałbym skomentować to kwestia odpowiedzialności za szkody powstałe na stadionie. Wg. ustawodawcy odpowiedzialność za wszelkie szkody ponosi klub. Dzięki temu policja będzie otrzymywała od klubu pieniądze za wszelkie szkody poniesione podczas meczu. To jawne przekazywanie pieniędzy policji.
1 sierpnia 2009 roku ustawa wejdzie w życie. Szansą na jej u normalnienie jest Senat. Być może wprowadzi jakieś poprawki.
Rzecznik Praw Obywatelskich także zgłaszał obiekcje - może zaskarżyć zapisy ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.
PiS był przeciwny wprowadzeniu ustawy. Prawdopodobnie Prezydent RP zawetuje takową jeżeli przejdzie ona w takiej postaci.
Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych miała być złotym środkiem w walce z chuligaństwem na stadionach.
Czy oby na pewno będzie to krok w stronę bezpieczeństwa? czy może w stronę stworzenia grupy ugrzecznionych kibiców płacących, oglądających i wychodzących ze stadionu? Jak na razie wszystko na to wskazuje.
Olek1910 |
| Dodał: Olek, dnia 13.02.2009, 14:12 |
komentarze [0] |
[skomentuj] [wróć do newsów]
| Informacja |
Do tego newsa nie dodano jeszcze żadnego komentarza.
[skomentuj] |
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL
|
